Z serii "zrób to sam"... Czasami jest tak, że trzeba zagotować
trochę wody na pożywnego instanta, a nie bardzo jest jak i w czym, więc
trzeba improwizować. Tu z pomocą przychodzi ( opracowana w labolatoriach
KChDH ) improwizona kuchenka specjalna. Zbudowana z tego, co komandos
ma zawsze pod ręką:)
Pierwszym ( i najprzyjemniejszym ) krokiem jest opróżnienie ze smakiem dwóch puszek specka...
Następnie ścinamy jedną puszkę w około 1/3 wysokości, a w drugiej robimy otwór na "wkład".
W górnej części puszki, która będzie służyć za "palenisko" trzeba
zrobić kilka pomniejszych otworów, które odprowadzą spaliny i
powiększyć ten, którym jeszcze przed chwilą wypływał złocisty napój, aby
płomienie smagały "naczynie".
Przygotowujemy dobry, wkład do naszej kuchenki, inicjujemy
zapłon, stawiamy mniejszą puszkę na górę paleniska i czekamy do
uzyskania porządanego efektu, czyli wrzenia.
Ot i cala filozofia. Zagotowanie około 300ml wody trwa w
przybliżeniu 5 min ( jeżeli zrobiliśmy dobry, suchy wkład ). Podczas
montowania urządzenia uważaj na łapy, ostre krawędzie mogą Ci je
zabarwić na czerwono. Smacznego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz