Podbiał, żółte niepozorne kwiatki o jakby miodowym zapachu. Naprawdę zajebiście pachną. W obecnym okresie zbieramy kwiatostany, z których robi się syrop. Kwiaty warstwowo zasypuje się cukrem i odstawia w ciemne miejsce. Po dłuższym czasie ( ja robię na oko ) kiedy kwiaty puszczą cały sok, odlewamy i zamykamy buteleczkach. Jedni dodają trochę wódy, inni pasteryzują... Do wyboru. Jest jeszcze metoda, która głosi, że kwiaty zasypane cukrem zakopuje się na 2 miesiące w ziemi. Nie wiem. Nie próbowałem. Chociaż najprostszym sposobem jest, po prostu ususzyć i w żądanym momencie zrobić napar. Kwiaty są dość krótko, ale spokojnie, po ich przekwitnięciu w ten sam sposób preparuje się liście, które pojawiają się później. Podbiał pomaga w przeziębieniach, przeciwkaszlowo. Nie zaleca się stosowania podbiału dłużej niż 6 tygodni z rzędu, ze względu na zawartość substancji, które mogą obciążać wątrobę.
sobota, 2 kwietnia 2016
Podbiał i ziarnopłon
Podbiał, żółte niepozorne kwiatki o jakby miodowym zapachu. Naprawdę zajebiście pachną. W obecnym okresie zbieramy kwiatostany, z których robi się syrop. Kwiaty warstwowo zasypuje się cukrem i odstawia w ciemne miejsce. Po dłuższym czasie ( ja robię na oko ) kiedy kwiaty puszczą cały sok, odlewamy i zamykamy buteleczkach. Jedni dodają trochę wódy, inni pasteryzują... Do wyboru. Jest jeszcze metoda, która głosi, że kwiaty zasypane cukrem zakopuje się na 2 miesiące w ziemi. Nie wiem. Nie próbowałem. Chociaż najprostszym sposobem jest, po prostu ususzyć i w żądanym momencie zrobić napar. Kwiaty są dość krótko, ale spokojnie, po ich przekwitnięciu w ten sam sposób preparuje się liście, które pojawiają się później. Podbiał pomaga w przeziębieniach, przeciwkaszlowo. Nie zaleca się stosowania podbiału dłużej niż 6 tygodni z rzędu, ze względu na zawartość substancji, które mogą obciążać wątrobę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz